Na ten produkt czekałem jak dziecko na Mikołaja. Jako fan detailingu i użytkownik znanych marek jak ADBL czy SWAG, byłem bardzo ciekaw, czy Zvizzer da sobie radę. I wiecie co? Nie tylko dał - przeszedł moje oczekiwania!
Paczka dotarła dziś rano i nie mogłem się powstrzymać - od razu zabrałem się za test. Na aucie miałem mocne osady wapienne, z którymi inne środki nie dawały sobie rady. Postanowiłem przetestować Zvizzer w dwóch wariantach:
- 1/2 auto umyte metodą „wiaderkową”
- druga połowa potraktowana myjką ciśnieniową z pianownicą
Efekt? Znakomity! Nawet w tej „testowej” aplikacji poradził sobie rewelacyjnie - szczególnie na czarnym lakierze, gdzie widać każdy detal. Jeśli ktoś boryka się z osadami po twardej wodzie - ten produkt to strzał w dziesiątkę. U mnie zostaje na stałe w arsenale. Biorę się za dodatkowy test quick detailera oraz powłoki grafenowej w spray'u, pozdro ????????