Używam sonaxa zamiennie z Kochem h8. Świetnie radzi sobie z głębokimi zarysowaniami i zmatowieniami lakieru. Praca to sama przyjemność, dociera się niczym twardy wosk - łatwo i przyjemnie. Można ją stosować z padem gąbkowym jak i futrem polerskim. W przypadku rotacji, nie lubi wysokich obrotów, co według mnie jest plusem, bo nie zawsze wysokie obroty są porządne, i nie zawsze na małych obrotach idzie co kolwiek zdziałać, a w przypadku sonaxa idzie dużo zrobić z małymi obrotami.
Przy twardych lakierach sprawdza się idealnie, chyba nawet lepiej niż wspomniany wyżej Koch.
Śmiało mogę polecić.
Detailer hobbysta ;)