Bez większej przesady, do której nie bywam skłonny, ten produkt to tzw 'must have" każdego autodbacza. Po pierwsze daje możliwość aplikacji zarówno na suchy lakier jak i na mokry (w drugiej opcji znacznie przyspiesza osuszanie). Po drugie jest typowy produkt "przetrzyj - zapomnij", którego aplikuje się jednocześnie docierając. Także za jednym zamachem załatwiamy dwie czynności. Nie maże się, nie zostawia niedotartych miejsc, ładnie odparowuje. Po trzecie efekt jaki dzięki niemu uzyskamy na lakierze to piękne, jak niektórzy powiedzą, syntetyczne szkło. Można się w nim przeglądać w nieskończoność. Po czwarte, produkt nie przyciemnia, co na niektórych typach lakieru może spowodować stłumienie efektu blasku. Po piąte powalająco kształtne kropelki i świetny zrzut wody. Po szóste, samooczyszczanie jest też dużym plusem Water Golda. Po siódme, produkt, który w mojej ocenie w zasadnie nie ma minusów, choć miłoby było mieś w nim jakiś fajny zapach.
Zdecydowanie polecam