W życiu każdego amatora dbania o samochód przychodzi taki moment, gdy zaczyna się myśleć o zakupie własnej polerki samochodowej. Piękny i błyszczący lakier to marzenie każdego zapalonego motomaniaka, który zaczyna myśleć o detailingu na poważnie.
Maszyna polerska to przede wszystkim możliwość przeprowadzenia korekty lakieru potocznie nazwanej polerką, czyli usunięcia rys z pojazdu. Jest to jedyny trwały i skuteczny sposób na przywrócenie blasku lakieru. Przy pomocy odpowiednich gąbek oraz past polerskich, możemy sprawić, że nawet kilkunastoletni samochód będzie wyglądać, jakby przed chwilą wyjechał z salonu.
Maszyna może się również przydać przy oczyszczaniu lakieru za pomocą cleanera przed aplikacją wosków. A także do aplikacji politur, wosków czy sealantów. Maszynowo będzie o wiele szybciej niż gdybyśmy nakładali produkt ręcznie.
Czym sugerować się wybierając swoją pierwszą polerkę samochodową? Warto wiedzieć, że maszyny polerskie dzielimy na trzy typy – rotacyjne, Dual Action oraz planetarne.
Maszyny rotacyjne to najprostszy typ maszyn, których talerz kręci się dookoła własnej osi. Charakteryzują się największą siłą cięcia, jednak wykończenie powierzchni bez hologramów może być problematyczne. Dlatego wykonanie dobrej polerki za pomocą maszyny rotacyjnej wymaga wprawy i doświadczenia.
Drugim typem maszyn jest maszyna typu Dual Action, talerz w tej maszynie wykonuje dwa ruchy – orbitalny oraz rotacyjny. Obecnie to jedne z najpopularniejszych typów maszyn. Są one proste w obsłudze i stosunkowo ciężko uszkodzić lakier za ich pomocą (np. poprzez przegranie), więc będą świetnym wyborem na początek.
Trzecim typem polerek są maszyny na przekładni planetarnej, jednak obecnie to najmniej popularny typ maszyny, wiec nie będziemy się nad nim rozwodzić. Choć mają one swoje zalety i grono zwolenników.
Na początek zdecydowanie najlepszym wyborem będzie maszyna typu DA, czyli Dual Action. Po dobraniu odpowiednich past i padów bez problemu wytniemy przy jej użyciu większość rys i wykończymy powierzchnię bez pozostawiania hologramów (śladów po polerowaniu widocznych na przykład na słońcu).
Wybierając maszynę typu DA warto zwrócić uwagę na dwie rzeczy – rozmiar talerza oraz skok maszyny. Od rozmiaru talerza będzie uzależniony rozmiar pada polerskiego, jakiego będziemy używać w trakcie pracy. Maszyny DA są skonstruowane w taki sposób, ze najlepiej współpracują z jednym rozmiarem talerza, więc już na etapie zakupu warto pomyśleć, do czego potrzebujemy polerki.
Najpopularniejszym i najbardziej uniwersalnym rozmiarem jest 125mm. Zapewnia on wygodę pracy na dużych elementach, a przy odrobinie wprawy i odpowiednim oklejeniu taśmą poradzimy sobie również na mniejszych elementach karoserii.
Bardzo przydatną w pracy jest również mniejsza polerka DA, z talerzem 75mm. Świetnie sprawdzi się do zderzaków, słupków, lusterek. Jednak z reguły nie jest to wybór na pierwszą maszynę, ponieważ praca tak małym padem na dużych elementach typu maska czy dach byłaby bardzo nieefektywna.
Z drugiej strony, maszyną z talerzem 150mm bardzo szybko możemy wypolerować duże powierzchnie, jednak już wypolerowanie mniejszych elementów będzie bardzo problematyczne, więc nie jest to uniwersalne rozwiązanie.
Jeśli chodzi o skok, wyrażamy go w milimetrach i generalnie im większy, tym większa siła cięcia, ale gorsze wykończenie lakieru. Najczęściej spotykanym skokiem jest 9, 15 oraz 21mm, z czego ta środkowa wartość jest najbardziej uniwersalna.
Podsumowując wybierając pierwszą polerkę samochodową warto zdecydować się na DA o skoku 15mm z talerzem 125mm.
Wybór maszyn polerskich jest na rynku spory, wszystko zależy od Twoich potrzeb. Już za kilkaset złotych można kupić urządzenie, które posłuży Ci przy pierwszych zabawach z korektą lakieru. A dysponując trochę większym budżetem, można już kupić polerkę, która spokojnie sprawdzi się nawet w profesjonalnych zastosowaniach.
Mamy nadzieję, że nasz artykuł trochę rozjaśnił Ci sprawę i wiesz już czym kierować się wybierając pierwszą polerkę. Teraz jeszcze tylko dobrać zestaw past i padów i możesz spędzać kolejne godziny w garażu szlifując swoje polerskie umiejętności.