Poświęciłem dużo czasu i pieniędzy na właściwy środek do usuwania smoły i różnego rodzaju żywic czy klejów. To była bolączka dla mnie od zawsze - auto utaplane smołą czy żywicą, moje środki wymagały pomimo zapewnień producentów dużego poświęcenia aby faktycznie uporać się z istniejącymi zabrudzeniami. Jedne wymagały namoczenia zabrudzeń inne odpowiedniej temperatury inne odpowiedniej fazy księżyca aby i tak zadziałać na mocne 2/10. To środek, który może i nie jest najtańszy w swojej kategorii, ale uwierzcie mi, że zużywa się go minimalne ilości w porównaniu do tańszych odpowiedników. Wystarczy zwilżyć róg mikrofibry i lekko potrzeć przez kilka sekund. Ty zaoszczędzasz pieniądze, oszczędzasz czas w którym możesz zaoferować klientowi coś extra. Żałuję, że tak późno go odkryłem