Lista życzeń Ulubione 0
Koszyk 0
Konto Konto

FIREBALL GHOST WAX (Vol. 40% Carnauba) 150ml - konkursowy wosk premium (3 opinie)  Przeczytaj opinie

Bestseller, FIREBALL, 5900000016085
499,90 
406,42 zł netto
W magazynie

Wariant:

+
Ekspresowa dostawa Ekspresowa dostawa
Wartościowe gratisy Wartościowe gratisy
Specjalistyczne produkty Specjalistyczne produkty

Opis

Producent: FIREBALL
Kod EAN: 5900000016085

OPIS PRODUKTU

FIREBALL GHOST WAX (Vol. 40% Carnauba) 150ml - konkursowy wosk premium

Wosk dla prawdziwych pasjonatów piękna i woskomaniaków. Niesamowicie podkreśla walory wizualne zabezpieczanej powierzchni, sprawiając, że samochód zyskuje konkursowy wygląd. GHOST WAX wydobywa głębię koloru oraz zapewnia efekt wet look, czyli mokrego lakieru. Oferuje doskonałe właściwości hydrofobowe, dzięki czemu powierzchnia jest łatwiejsza w bieżącej pielęgnacji. Dopracowana formuła odżywi lakier i zabezpieczy go przed czynnikami zewnętrznymi.
FIREBALL GHOST WAX zawiera aż 40% wysokiej jakości Carnauby i jest produkowany ręcznie. Przyjemna w aplikacji formuła oraz piękny zapach czynią z woskowania prawdziwy rytuał. Jego najmocniejszymi cechami jest połysk, wet look oraz hydrofobowość. Znakomicie sprawdzi się do zabezpieczenia każdego rodzaju lakieru.

Sposób użycia:

  • Dokładnie oczyść i odtłuść powierzchnię za pomocą dedykowanych preparatów.
  • Nanieś cienką warstwę wosku za pomocą aplikatora. Produkt jest bardzo łatwy w aplikacji, możesz od razu pokryć całą powierzchnię lakieru.
  • Po naniesieniu wosku na cały samochód przystąp od razu do docierania. Zetrzyj nadmiar produktu za pomocą mikrofibry i wypoleruj do uzyskania połysku.
  • W celu zachowania najwyższej trwałości, nie narażaj pojazdu na kontakt z wodą przez najbliższe kilka godzin.

Dodatkowe informacje:

  • Docelowy efekt wizualny i ochrona zostaną osiągnięte po kilkunastu godzinach od aplikacji.
  • Nie używaj w słońcu i na rozgrzanych powierzchniach.
  • Przechowuj w suchym i zacienionym miejscu.

Wydajność:

  • 5 - 10ml na jeden samochód

Do każdego zamówienia otrzymasz naklejkę #DETAILING OBSESSED gratis!

Opinie użytkowników

Oceny należą do osób które kupiły dany produkt. Dodaj swoją opinię
Są takie kosmetyki w arsenale każdego pasjonata detailingu, które zajmują specjalne miejsce. To nie są produkty, których używa się raz i o nich zapomina. To pewniaki, do których wraca się z uśmiechem na twarzy, bo wie się, że efekt będzie po prostu powalający. Dla mnie takim produktem jest właśnie Fireball Ghost Wax.

Zacznijmy od początku, bo całe doświadczenie jest ważne. Kiedy kończy mi się puszka, bez wahania odpalam stronę motogo. Wiem, że mogę na nich polegać. Zamówienie złożone jednego dnia, a na drugi dzień kurier puka do drzwi. Ta niezawodność i tempo to coś, co ogromnie cenię i co idealnie nastraja na weekendową pracę przy aucie.

Sama aplikacja to dla mnie już nie praca, a prawdziwy rytuał. Otwarcie eleganckiej puszki, delikatny, przyjemny zapach i ta idealnie masłowata konsystencja wosku... Aplikator sunie po lakierze praktycznie bez oporu, zostawiając cieniutką, równomierną warstwę. To jeden z tych wosków, które "czuć", że są premium. Docieranie – czysta poezja. Miękka mikrofibra zbiera nadmiar produktu za jednym pociągnięciem, nie zostawiając żadnych smug czy hologramów. To satysfakcja w najczystszej postaci. I ta wydajność! Naprawdę, wystarczy dosłownie musnąć aplikatorem powierzchnię wosku, żeby pokryć spory fragment elementu. Ta puszka to inwestycja, która zwraca się wielokrotnie.
Ale przejdźmy do sedna – do tego, co dzieje się z lakierem. To jest moment, dla którego to wszystko robimy. Po dotarciu odsuwam się na kilka kroków i po prostu patrzę. Połysk, jaki zostawia Ghost Wax, jest absolutnie zjawiskowy. To nie jest płaskie, sterylne odbicie. To niesamowita głębia, która sprawia, że kolor staje się bardziej nasycony i żywy. Lakier wygląda, jakby ktoś wylał na niego płynne szkło – stąd ten uwielbiany przeze mnie efekt "szkiełka". Jednocześnie ma w sobie ten szlachetny, ciepły, woskowy charakter, który sprawia, że karoseria wygląda elegancko, a nie plastikowo.
A potem przychodzi pierwszy deszcz lub mycie po aplikacji. To prawdziwy spektakl. Woda na lakierze zachowuje się, jakby panicznie bała się go dotknąć. Tworzy idealnie kuliste, zwarte perły, które przy najmniejszym ruchu czy podmuchu wiatru po prostu tańczą i znikają z karoserii, zostawiając ją praktycznie suchą. Ta hydrofobowa tarcza utrzymuje się naprawdę długo. Producent obiecuje trwałość i ja to potwierdzam – przez około 3 miesiące wosk dzielnie chroni lakier i cieszy oko rewelacyjnym wyglądem, co jak na produkt o tak konkursowym wykończeniu jest wynikiem fantastycznym.
Czy polecam Fireball Ghost Wax? Zdecydowanie tak, ale polecam go szczególnie osobom takim jak ja – pasjonatom, którzy cenią sobie nie tylko końcowy, spektakularny efekt, ale cały proces aplikacji. Jeśli szukasz produktu, który da Ci masę satysfakcji z pracy i sprawi, że za każdym razem, gdy spojrzysz na swoje auto, na Twojej twarzy pojawi się szeroki uśmiech – to jest właśnie ten wosk. To nie jest po prostu kosmetyk. To gwarancja efektu WOW.
Kupiłem ten wosk, ponieważ jestem częstym uczestnikiem zlotów. Fakt, może nie wystarcza na długo, ale taki jest urok wosków wystawowych. Nie mniej jednak gwarantuje szklistość lakieru nawet i większą niż powłoka ceramiczna.
Długo się zastanawiałem nad zakupem wosku Ghost Wax ale wkońcu się zdecydowałem dzięki promocji Motogo. Posiadając w swoim arsenale kilka wosków Zymola byłem ciekawy jak wypadnie na ich tle Fireball. Wosk to górna półka, po otwarciu cudowny zapach zwala z nóg - jest obłędny a wręcz uzależniający ???? kremowa, masłowa konsystencja super przenosi się na aplikator a jeszcze lepiej się smalcuje. Wosk po nałożeniu pozostawiłem na 15 minut do dotarcia, które przebiega bezproblemowo przy pomocy mikrofibr MrRag. Wosk potrzebuje czasu a mianowicie wstawiłem autko do garażu na noc a to co zobaczyłem rano to prawdziwa petarda. Mogę śmiało go porównać do Zymola Concours - bardzo fajnie zeszkliło lakier a hydro najwyższy lewel. Szkoda, że nie można wrzucić fotek lub filmu z aplikacji a mam ich sporo. Pragnę podkreślić że nie posiadam studia a smalcowanie to moje hobby.

Powiązane produkty

Nowości