Mam w swoim arsenale kilka szczotek do mycia felg, te najtańsze z popularnego sklepy zza oceanu, marketowe oraz markowe. Większe i mniejsze okrągłe i w dziwnym kształcie, nawet testowałem mikrofibrowe jednak każdej czegoś brakowało. Jedne chlapały jak szalone po rękach, nogach i twarzy, kolejne wyginali się na sam widok felgi, a z mikfofibrowej zrobiła się bryła, oczywiście każda z nich nie potrafiła domyć felgi… długo się zastanawiałem nad tym zakupem i teraz nie żałuje, przy następnych zakupach będę brał tez dużą. Nie chlapie jak każda inna szczotka z plastikowego włosia, domowa bardzo dobrze, trzyma wodę, w połączeniu z dobrym produktem robi obłędną pianę, szybko się ją myje i po kilku uczuciach nie zauważyłem większego zużycia. Z poprzednimi szczotkami miałem ten problem ze nie domywały dokładnie za ramionami felg, teraz ten problem się skończył. Polecam z czystym sumieniem- ona nie jest przereklamowana, ona jest po prosty taka dobra!