Od lat testuję różne środki czyszczące do detailingu i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że Cleantle Neutral APC to prawdziwa rewolucja wśród uniwersalnych preparatów czyszczących.
Już od pierwszego użycia widać, że producent postawił na jakość, bezpieczeństwo i ekologię. Preparat ma neutralne pH, co sprawia, że bez obaw używam go zarówno na delikatnych elementach wnętrza auta (ekoskóra, plastiki, alcantara), jak i na zewnętrznych powierzchniach typu felgi, progi czy nadkola. Zero ryzyka odbarwień czy przesuszenia powierzchni – co często przytrafiało mi się przy innych, bardziej agresywnych APC.
Wielki plus za biosurfaktanty w składzie – nie tylko doskonale rozbijają brud i tłuszcz, ale są też przyjazne środowisku. Dodatkowym atutem jest przyjemny, świeży zapach (lime/mint), który umila pracę i nie powoduje dyskomfortu, jak to bywa przy wielu intensywnie chemicznych produktach.
Zachwyciła mnie też stabilna piana, która długo utrzymuje się na powierzchni – dzięki temu środek ma czas, by dobrze zadziałać, a ja mam pełną kontrolę nad procesem czyszczenia.
Na co dzień stosuję go w stężeniu 1:10 do wnętrza, 1:4 na trudniejsze zabrudzenia zewnętrzne – zawsze daje radę. Co ważne: nie pozostawia smug ani białego nalotu, nawet na czarnych plastikach.
Podsumowując: Cleantle Neutral APC to jeden z najbardziej dopracowanych produktów, jakie miałem w rękach. Łączy skuteczność z łagodnością, a do tego jest ekologiczny i przyjemny w pracy. Dla każdego, kto szuka prawdziwego „all-in-one” do czyszczenia auta – ten produkt to strzał w dziesiątkę. Zdecydowanie zostaje ze mną na stałe!