ADBL Leather Cleaner 500 ml to butelka, która uratowała wnętrze mojego auta przed kryzysem wieku średniego. Skórzane fotele wyglądały już jak mapa świata – pełne plam, smug i śladów po kawie z drive-thru. Wystarczyło kilka psiknięć i lekkie przetarcie, żeby znowu zaczęły błyszczeć jak w dniu, gdy odbierałem auto z salonu (no dobra, prawie ????).
Zapach? Przyjemny i nienachalny – jak świeżo wyczyszczony portfel z nową wypłatą w środku. Co najlepsze, środek czyści skutecznie, ale bez przesuszenia skóry, więc nie ma tego efektu „skórzanej pustyni”, tylko eleganckie, satynowe wykończenie.
Teraz, gdy ktoś wsiada do auta, słyszę tylko: „Wow, pachnie jak nowe!”. A ja się uśmiecham i myślę – tak, dzięki ADBL. Detailingowa magia w płynie. ????✨